Ex, aż ciężko mi uwierzyć, że podczas jazdy z twoich 3ech fimlików - felgi w GSie800 by się pogięły!
Zapewne są one "słabsze", zapewne zawiecha też gorzej wybiera jak WP...
Jednak chodzi mi o demonizowanie "zapałkowego" wykonania GSa względem KTMa!
Demonizowanie, bo i tak 90% posiadaczy dużej Pomarańczy, jeździ nie wykorzystując jego potencjału konstrukcyjnego!
Jednak na forach krzyczą jaki, to mocny, cudny jest względem plastelinowego GSa!
GSem800 jeździli by podobnie i to bez szwanku...
Wady i zalety każdy z nas, Dyskutantów - zna tych motocykli...teoretycznie
Pozdro Orzep
p.s. GSa12ego nie ma co porównywać, bo przód wogóle "nieRobi" względem tradycyjnych.
Jednak zdarzało mi się w podobnych, kamieniowych klimatach jeździć, a właściwie się przemieszczać na aluminiowych felgach GS12 i też bez uszczerbku.
Kwestia prędkości...