myślę, że czytaczy jest znacznie więcej

jacy tacy czytacy nie zawsze są pisaci
lubię jak opowieść się snuje, jak fragmenty odkurzają się z szuflad.
to prawie jak opowieść ogniskowa, opowiastka niby.
gdy się kończy, słońce wschodzi, nikt nic nie mówi... ale i nikt nie wstaje jeszcze.
ogrzewam się i słów czekam.
ciepłe pozdrufki
tup