Długo



?
Hahahahahaha !!! Ja swoją uszkodzoną navi Garmina wysłałem do Ramboszczaka we wrześniu ubiegłego roku, a kilka dni temu Ramboszczak po kolejnym moim ponagleniu, zapytał "a tak właściwie to co ty masz tam z tą twoją navi?" Czyli jeszcze nawet nie popchnął tematu-to się nazywa D Ł U G O