Cytat:
Napisał jorge
We wszelkiej maści klucze uniwersalne nie bardzo wierzę. "Żabą" lub "Francuzem" też odkręcisz kilka śrub - ale to nie to. Co do YaTo to to samo co ToYa - tylko w lepszej jakości. Niżej jest tylko Topex. NEO z resztą to ich flagowy wyrób, niestety są gorsze od Proxonów (za którymi nie przepadam osobiście). Stal jest odpowiednio ulepiona (sprawdzałem trzpieniówki do etapu puszczenia rączki w kluczach).
Co ciekawe a'propos Stanley np. na Szwecję ma inną jakość niż na RP.
Reasumując niżej niż NEO nie polecam schodzić. Ostatnio oglądałem klucze płaskie w Lidl - porażka (ładowarkę mają ok, ale nie wyroby Proside czy jakoś tak). Ścianki kluczy cienkie jak bibuła. Z najtańszych kluczy, dobrych jakie widziałem do Dropex (czy jakoś tak) i z Carefura.
|
Dobrze prawisz tylko jest jedno zasadnicze pytanie:do czego te narzędzia mają służyć?Bo jeśli do grzebania przy sprzęcie ciężkim typu koparka czy kombajn to na pewno masz rację,ale jeśli chodzi o majsterkowanie przy motocyklu samochodzie czy rowerze to trochę chore podejście do sprawy.Czy jeśli się chcemy napić piwa to kupujemy browar?

Jeśli będziesz używał narzędzi zgodnie z ich przeznaczeniem to to Yato w zupełności wystarczy.Możesz mi wierzyć,że ja mojego zestawu nie oszczędzam.A jeśli pan Edzio w PGRze na klucz założy metrową rurę to nawet te najdroższe nasadki będą pękać.