Niestety nowoczesna technologia chyba trochę nam na złość.

Teraz każdy z nas chciałby mieć kamerę - prawda? Fajny materiał z wyjazdu, jest dobrym uzupełnieniem statycznych zdjeć. Jako, że nie mam kasy na wypasione GoPro lub Sony, zacząłem grzebać w necie ...
Znalazłem ... swego rodzaju zamiennik do w/w topowych i drogich modeli. Jest radość, ale jest też obawa. Produkt nie jest markowy. Za to także sprzedają go firmy w Polsce, wystawiają faktury i dają gwarancję. Sklepik z którym już rozmawiałem nazywa się
device4.pl
Spójrzcie na te urządzenia:
Jedno z nich to produkt o nazwie
SJ3000 (podróba Sony AS) oraz drugi,
SJ4000 (podróba GoPro).
Tu jest bardzo fajny test kamery SJ4000 -
filmik na YouTubie [link].
A tu test z punktu widzenia motocyklisty, bo jak się okazuje ten tester jeździ na NC700
[link]
Testu tego drugiego modelu (SJ3000) jeszcze nie znalazłem, ale to zapewne kwestia czasu.
Tester z wielkiej Brytanii na filmikach pokazuje zalety, ale także mocno obnaża słabe strony urządzenia - w szczególności jego akcesoriów montażowych (w sumie to drobnostka). Widać, że facet testuje to rzetelnie. Sądzą, że można się na jego opinii opierać. Chwali te produkty za efekt końcowy, czyli za video jakie uzyskujemy. A przecież o to nam chodzi.
Kwota jaką trzeba wyłożyć za takie urządzenie osculuje między 550, a 650zł, czyli w sumie bardzo korzystnie.
Mniej najbardziej przekonuje filmik nagrany przez to urządzenie
Co Wy na to? Co sądzicie? Czy te kamery są godne uwagi?