Za sprawą Lepi'ego mam go w domu - jeszcze raz dzięki!
Pierwsze wrażenia są ... opiszę jak wygląda: dolna część jest podgumowana dwustronnie, reszta od spodu. Szycia nie są klejone więc wodoodporność będzie mocno ograniczona, konieczne są worki foliowe, taśmy są dosyć cienkie, elastyczne mogły by być mocniej przeszyte, choć to nie plecak i na nich się nie nosi, są uchwyty do których będzie można coś dodatkowo przytroczyć albo dodatkowo spiąć, kieszenie siateczkowe to bardzo dobry pomysł, spód jest grubszy z materiału który powinien zapobiegać ślizganiu się po kanapie.W środku kieszeń wewnętrzna ma być wodoodporna ale zamek nie jest kryty (ale jest już wewnątrz). Pokrowiec wodoodporny wyciąga się z kieszeni zewnętrznej w którym zastosowano zamek kryty. Ciężko porównywać mi do czegoś innego bo nie miałem nic innego, prócz chińskiego kufra za stówę, który po 3 latach popękał, ale i tak mi dalej służy

więc muszę spróbować zapiać wspólnie na TA.
Tak na sucho, to dla mnie jest to dobra alternatywa dla osoby która używa tego typu rogala raz, dwa razy w roku, a rogala będzie też używał jako poduszki w namiocie

Na pewno wykonanie nie jest tandetne, jak dla mnie wygląda jak zwykły plecak z decathlona, nie jak z tesco czy biedronki, owszem nie jest to pierwsza liga ale
Cena
Czyni
Cuda