Droga istnieje i jest przejezdna o czym świadczy fakt, że przejechał ją taki leszcz jak ja. Wprawdzie przejechałem ją z płaczem ale w zeszłym roku dolinę Bartang przejechała inna ekipa, ponoć na luzaka (co bardzo zabolało ma męskość

) Na pewno warto tam jechać choćby pod względem widokowym.