Zakupił ci ja lat temu wiele kominiarkę lidlową. Z windstoperem Pany. Słowa złego nie powiem - długo wytrzymała, nawet się nie zmechaciła.
Miała i ma tylko jeden feler - jakis psi syn ją tak zaprojektował, że szwy są bardzo grube i czasami nerwa szło dostać jak w łeb pod kaskiem upijała.
No ale cena niska i oczywiście za cenę dobrej kominiarki Rukki można mieć 4 kominiarki z Lidla tylko po co mi one jak w łeb cisną?
Tak więc kto tam chce w Lidlu kominiarkę nabyć, niech szwy pomaca by potem nie klął podczas jazdy.
|