No tak, bo teraz żeby zrobić wrażenie na "starych" i doświadczonych podróżnikach, którzy przecierali niejedne szlaki, to trzeba minimum na motocyklu zdobyć któryś z biegunów lub chociażby jeden z ośmiotysięczników. I do tego napisać powalającą relację. Bo jak ktoś jedzie po utartych szlakach to już jest nuda a nie przygoda.
Niestety, ale białych plam na naszej malutkiej planecie już chyba wcale nie ma. A dla początkującego każdy "dalszy" wyjazd może się okazać MEGA przygodą, pomimo tego że przejechało tą trasę już setki osób.
|