Ex opisał wyjazd z perspektywy ojca, który chciałby zapewnić rodzinie pewien komfort, i nie zdechnąć na jakiś zawał przy tym. A Wy wszyscy opisujecie swoje wojaże z perspektywy martwiącego się o siebie podróżnika. Dla mnie ta "relacja" jest bardzo cenna i na pewno wezmę pod uwagę. Dzięki Ex...
__________________
Wielki Protektor
|