Czyli przez pryzmat kilku negatywnych osób oceniasz całość? Na to wychodzi.
A dlaczego dla równowagi nie oceniasz wg tych pozytywnych? Za nudni ?
Taki przykład który podałeś występuje na każdej działalności, zaczynając od księdza, poprzez "robotnika" który jest na "kuroniu" a jeździ maserati po polityka tego kraju.
Więc wszyscy? Więc dlaczego nie ja czy Ty?