noo Orzepe... ale właśnie interesuje mnie co zapamiętałeś z tej gleby, jak poleciałeś, jaka była prędkość, gdzie była noga..? ja jak pisałem zazwyczaj glebię tak że udaje mi sie.z motocykla zeskoczyć, ale przytrafiła mi się i taka gleba gdzie motocykl przycisnął mi udo płytą bagażnika... od tego czasu wiem że płyty takiej na wyprawy off ze sobą.nie zabieram...