Nie ma żadnego sensownego wytłumaczenia i słów otuchy po takiej tragedii...
Szczerze współczuję rodzinie i bliskim.
Niby wiadomo że każdy z Nas, wraz z narodzinami (niejako w bonusie) otrzymuje osobistą talię kart z jednym parszywym "ZONG'iem"
Jednak w zgodzie z regułami tzn. biologicznym zegarem, powinien on zejść na końcu "rozgrywki" -nie wcześniej !!!
-Chciwa kostucha coś za często wyrywa z naszej Forumowej Społeczności młodych, wartościowych i pełnych pasji ludzi...
Bardzo szkoda chłopaka

[*]