Ja miałem w/w pokrowiec. Wytrzymał dwa sezony, bo ja zły człowiek jestem i od kwietnia do września trzymam AT na placu pod pokrowcem. Pod koniec drugiego sezonu przetarł się nad lusterkami. Co do wodoszczelności to dawał rade, nawet jakby taki oddychający był, bo nawet po deszczu było sucho a bałem się o parowanie. Rozmiar to ja XL musiałem brać bo mam kufer wielkości bojlera, L była bardzo napięta na szybie i lusterkach. Ale pokrowiec z pokrowca mam do dzisiaj, woże w nim kompresorek, pianke do kół, apteczke i navi