A propos solidności Solida: -Wczoraj widziałem , jak kumplowi wypadł z kieszeni Samsung Solid i walnął o ziemię (piach i trawa).
I NADAL DZIAŁA!!!!!
I nie byłoby w tym nic takiego "Ach i och!!!!", gdyby nie fakt, że ów telefon wypadł kumplowi z kieszeni gdy byliśmy na samym szczycie słupa wysokiego napięcia na wysokości około
75 metrów nad ziemią (dla uzmysłowienia, jest to w przybliżeniu wysokości dwóch wieżowców dwunastopiętrowych).
Obstawialiśmy, czy będzie działał, czy też nie, i tu proszę -miłe zaskoczenie

SZACUN dla Solida!