W lasach na podlasiu widac jak te drogi sie buduje, pamietam drozki sprzed kilku lat, ktore po rozbiciu ciezkimi transportami drewna zmienily sie w pasma polmetrowych bagnistych kolein. Naprawa polega na wybudowaniu niemalze regularnej autostrady z malymi petlami nawrotowymi, parkingami i skrzyzowaniami... Szerokosc takiego traktu ma minimum 15 metrow. Kiedys bylo 5. Brakuje jeszcze polbruku i toitoi

bo przeciez kierowca musi sie gdzies odlac.