Ten wunder filter trabolda jest zamontowany na bajbysie z czujnika oleju, wiec mozna powiedziec ze dofiltrowuje olej. Ciekawe w tym wynalazku jest to ze juz od 20 lat dziala i taka ciekawostka z tego wynikla. Zobaczcie na ten test w filmie:
minuta 4:10 - do zwyklego oleju napedowego koles dorzuca pylu weglowego /sadzy) i wlacza filtr
minuta 4:40 - test cierny. Obracajacy sie walek jest dociskany do walca stalowego. W miejscu tarcia powstaje dolek. Eksperyment pracuje w oleju NOWYM z wyzszej polki
Nastepnie walec jest obracany, aby bylo nowe miejsce cierne i eksperyment sie powtarza, ale z ta roznica ze olej jest starym olejem i ma najechane 400 000 km
Wynik obu testow mamy w 05:51. Zadziwiajace jest ze olej przepracowany (ale filtrowany) ma lepsze wlasciwosci smarne niz nowy olej. Nie potrafia tego wytlumaczyc poza tym, ze olej sie w czasie przebiegu "dociera"
I podsumowanie jak poprzednio. Jego filtr hula w wielu autach bez wymiany oleju od lat, producenci samochodow absolutnie nie chca tego wynalazku, a producenci oleju nawet nie chca o nim slyszec.
A w nastepnym odcinku, po co wymieniac olej, wystarczy stary przefiltrowac i jezdzic dalej