Magrafb, już tłumaczę o co kaman. Wylot w 15 motocykli nie ma najmniejszeg o sensu, dlatego dzielimy się na grupy i każda grupa organizuje się we własnym zakresie. Pierwsza grupa się już zebrała (6 osób) i są to ciężkie sprzęty. Jedziemy na gumach, bujamy się tydzień i wracamy. Druga grupa troszkę lżejsza już się organizuje.
Pierwsza grupa:
Evvil Twin
Sluza
Sawy
Mateo88
Fantom3
Wojtek77
ew. Grinch
Druga grupa w trakcie organizacji.
Wiesz.... ty masz dylemat z Olsztyna, a Deka będzie napindalał z Oslo