Deka - no pomysł dobry, imho chyba tutaj zaważy kwestia dystansu który mają wszyscy do pokonania. Ja tam wolę na spokojnie, 3 paczki w Bieszczady, zbiórka i następnego dnia 400 km na Rumunię.
Robić na raz 700 km mnie się na przykład nie chciałoby. No ale oczywiście jak ktoś z Rzeszowa będzie walił to ma lżej. Ale z Olsztyna na przykład to już masz prawie 1000 km do przejechania.
__________________
------------------------------------------------------
XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX
------------------------------------------------------
|