Cześć,
objaw który mnie niepokoi pojawia się jedynie podczas szybkiego,
lekkiego (o 1/8) odkręcenia rolgazu, zwłaszcza, gdy zrobię to kilka razy,
szybko, jedno odkręcenie po drugim (bieg N - bez obciążenia).
Wówczas, sporadycznie, ale jednak

, słychać coś co określiłbym jako
wyraźne fuknięcie (nie brzmi to jak strzał w tłumik) dochodzące
z przednich/górnych okolic silnika.
Moja hipoteza jest taka, że nie domyka mi się, których zawór (co jakiś czas?)
i to co słyszę to fuknięcie/strzał w gaźnik. Zawory regulowałem przy 5st.
Celsjusza i obawiam się, że teraz jest zbyt sztywno. Co o tym sądzicie?
Co to może być/jest na pewno?
Moja Afryka to RD07a to wersja austryjacka. Czy one tak mają?
Pozdrawiam,
Tomek.