A wiesz Dzieju,
pierwsze co dzisiaj zrobiłem po przeczytaniu twojego posta i po wypiciu kawy,
to zbiegłem do mojej Afryki (ona mieszka na parterze) i raz jeszcze dokonałem
pomiarów kąta odkręcenia rolgazu, przy którym zdarza Jej się fuknąć.
I zgadnij co się okazało!?
Zdarza Jej się fuknąć również przy odkręceniu rolgazu o 1/7 obrotu

.
Oczywiście Afryka musi się wcześniej rozgrzać - to również sugeruje sztywne zawory!?. Jezu jak mi się nie będzie chciało po raz kolejny tego rozbierać
Ale oczywiście nie kiwnę palcem zanim nie usłyszę/przeczytam twojego kolejnego, dużo wnoszącego do sprawy posta.
Pozdrawiam,
Tomek.