ja niestety/stety rozczłonkowałem swoją trzecią połowę i tak stoi sama w garażu

trochę się pospieszyłem z tym przeglądem zimowym. a tak w temacie zakończenia sezonu "grzewczego" to myślałem co by wiosno ruszyć sraki do Kletna

umówić się w kilku(nastu) czarnuchuf i zrobić nalot na dolny "ślonsk"