magrafb, zakładam, że dopisujesz się do grupy lżejszej?
Jak z biwakowaniem? Chcecie założyć obóz w jednym miejscu i jeździć bez bambetli?
PS. Ja mam jeszcze dylemat w jakim jechać kasku?

Niestety nie dorobiłem się do tej pory duala. Mam Shoei XR-1000, który jest rewelacyjny na dojazd na kołach. Ale ma krótką szczękę, w związku z tym łatwo stracić zęby przy upadku w terenie

Do tego w temperaturach 23+ można się w nim ugotować...
Drugi to lekki i przewiewny kask crossowy

Jak magrafb jedzie samochodem, to może mu podrzucę lekki kask do wozu i będzie git