Piszemy się do grupy lekkiej, co do kwestii biwakowych to mocno wybredny nie jestem. Namiot będzie wiec jeśli grupa ustali że jedziemy z bambetlami to jedziemy. Jak kręcimy się po okolicy na "lekko" to też dobrze. Z kaskiem to faktycznie dylemat jak i z oponami. Na miejscu kostki na trase... Twój kask zawsze można zabrać.
DeKa pewnie byśmy się dogadali Mielec jest po drodze praktycznie. Co do powrotu to można tak zrobić - sobota wczesnym rankiem wypad z rumuni, wieczorkiem w Mielcu (tam jest lotnisko i z tamtąd odlatujesz o 21).
Szczegóły do dogadania na

coby wątku nie zaśmiecać.