Jak internet i navi to smartfon. Smartfony są be, szczególnie te z androidem, takie akurat znam. Złe są z założenia ale da się z tym żyć. A złe są bo robią z użytkownika idiotę zaśmiecając mu 0,5 gb śmieciami których nie chce i nie potrzebuje a musi je mieć jak konto google i wszystko co z tym się wiąże, potem wciska ci jeszcze na siłę aktualizacje do tego gówna w postaci kolejnych 0,5 gb. Jak mówiłem da się z tym pogodzić ale mnie strasznie irytuje takie podejście, do tej pory przyzwyczajony byłem do prostych i racjonalnych rozwiązań.
__________________
Niepuszczone bąki wędrują do mózgu i tak rodzą się posrane pomysły.
|