Mam pytanie do Was jak można wybrnąć z tej sytuacji.
Po demontażu tłoków okazało się że luzy na połączeniach korba-sworzeń już przekracza normę

, poza tym powierzchnie współpracy tych elementów też mają dosyć duże znamiona zużycia.
Jak naprawić tanio i fachowo.
Myślałem o nadwymiarowych sworzniach i rozwierceniu korb.
Poradźcie coś jak macie jakieś doświadczenie w tym temacie.
Dzięks!