Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19.05.2014, 22:21   #58
sebol
 
sebol's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2010
Miasto: Wlkp
Posty: 1,173
Motocykl: Prawdziwa przygoda XRV 750
Przebieg: od nowa
Galeria: Zdjęcia
sebol jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 1 dzień 5 godz 37 min 7 s
Domyślnie

Deszcz na szczęście nas omija . Zamiast niego mamy dosyć silny , szarpiący namiotami wiatr .

Od Stany jpg


Choć dzisiaj poranne słońce nie oświetla tak efektownie gór jak wczoraj podczas zachodu , to widoczki podczas śniadania i tak możemy zaliczyć do całkiem sympatycznych .

Od Stany jpg


Od Stany jpg


Od Stany jpg


W Rosji tuż przed granicą z Kazachstanem spotkaliśmy na stacji benzynowej dwóch motocyklistów. Byli to Rosjanie wracający ze swojej wyprawy do domu ( dodam że pomimo przejechanych już wielu kilometrów byli oni jedynymi bikerami , których widzieliśmy do chwili obecnej ). Pokazali nam między innymi zdjęcia jeziora Song-Kul.Wyglądało rewelacyjnie wśród okalających je gór.

Choć początkowo w planach jeziora Song-Kul nie mamy to szybko ten błąd naprawiamy i z miejsca naszego ostatniego biwakowania ruszamy do wspomnianego wcześniej jeziorka .

Od Stany jpg


Od Stany jpg


Od Stany jpg


Od Stany jpg


Mała awaria zasilania wiadra zostaje usunięta w kilkanaście minut .

Od Stany jpg


Od Stany jpg


Zbiornik Orto-Tokoy .

Od Stany jpg


Od Stany jpg


Od Stany jpg


Przerwa na małe co nieco

Od Stany jpg


Od Stany jpg


Od Stany jpg


Od Stany jpg


Od Stany jpg


Szutrówką pniemy się w górę do jeziora Song-Kul .

Od Stany jpg


Od Stany jpg


Od Stany jpg


Od Stany jpg


Od Stany jpg


Podmiana załamanego podnóżka .

Od Stany jpg


Od Stany jpg


Początkowo do jeziora jedziemy starymi , wyboistymi śladami z przed kilku sezonów . Trudno to nazwać drogą . Lepiej gdyby w tym miejscu był step. Roberta bolą żebra, a do samego brzegu jeszcze spory kawałek . Zawracamy . Po dojechaniu z powrotem do drogi Robert postanawia , że poczeka za nami , natomiast ja i Adam ponownie jedziemy w stronę brzegu . Tym razem szybko odnajdujemy właściwa drogę i po kilkunastu minutach możemy chłodną wodą obmyć spocone i okurzone twarze.

Od Stany jpg


Od Stany jpg


Od Stany jpg


Od Stany jpg


Może to kwestia mniejszej przejrzystości powietrza , może aktualnego położenia słońca jednak w mojej opinii ( różniącej się od Roberta ) wygląda mniej atrakcyjnie niż na fotkach Rosjan .


Od Stany jpg


Od Stany jpg


Lans

Od Stany jpg


Pierwszy napotkany od wyjazdu z Rosji motocyklista . Czech jedzie od strony Uzbekistanu . Daje nam praktyczne rady między innymi na temat odpraw na granicy i problemami z tankowaniem w Uzbekistanie . Na granicy uzbeckiej odprawiano go 6 godzin .
Patrzę na jego objuczone BMW i zastanawiam się jak radzi sobie samotnie z podniesieniem motocykla w razie jego położenia (chyba , że nigdy się na nim nie przewraca).

Od Stany jpg


Dzisiaj śpimy kilkanaście kilometrów za miejscowością Kyzart .

Od Stany jpg



CDN......
__________________
Możesz utracić wszystko,ale nikt nie zabierze ci tego co w życiu zobaczyłeś i przeżyłeś

Ostatnio edytowane przez sebol : 19.05.2014 o 22:26
sebol jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem