I ja też byłem, zobaczyłem i zwyciężyłem

eeeeh. może bez tego ostatniego lecz jestem mega zadowolony, że na Mitasach E09 się nie zabiłem na tej trasie z 10 metrowym stromym błotnistym podjazdem

ogólnie 4 gleby i jedna czołówka z drzewem ( i połamana owiewka i lusterko) więc statystycznie chyba w normie. Na pierwszym OS-ie się zgubiłem i mało do jeziora nie wpadłem ;p a na kolejnym także po pomyłce w orientacji trafiłem na część zamkniętą żwirowni. Ale bez przygód nie ma zabawy. Przejechałem wyszystko poza ostatnim OS ( czyl. Kłodzko) trzeba było tam dylać 20 km asfaltem a ulewa była w pełnej krasie, tak więc odpuściłem sobie przyjemności - oficjalnie to chciałem aby Patryk i Radek na Dominatorach mieli to miejsce na podium

ja jechałem tam dla towarzystwa. Pozdrawiam wszystkich uczestników rajdu TUKAN i mam nadzieję, żę za rok też będę. Impreza bardzo dobrze zorganizowana, gratulacje dla Puntka i całej ekipy czirliderek !!
ps. Wspaniały filmik cheniek oddaje faktycznie warunki na tym rajdzie!!