Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20.05.2014, 08:40   #25
Głazio
 
Głazio's Avatar


Zarejestrowany: Jun 2009
Miasto: Lubaczów
Posty: 310
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Galeria: Zdjęcia
Głazio jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 dni 3 godz 8 min 37 s
Domyślnie

Cd. fotek z krótką wzmianką :-)

Dalej nasz szlak poprowadził drogą która jest a jeszcze jej nie ma. Błądziło na niej wiele osób wierzącym mapom i GPS-om - sprawdźcie w google odcinek Prusie-Siedliska (nr 867). W sumie od roku jest już zrobiony całkiem dobry szlak. Brakuje tylko kawałka asfaltu i znaku zezwalającego na ruch.


Kapliczka św. Huberta na wodzie. Pod nią bije źródło jakich wiele na Roztoczu.


Inną a zarazem główną atrakcją regionu są skamieniałe pnie drzew trzeciorzędowych (powstały one 13-14 mln lat temu). Jest to największe skupisko tego rodzaju w Polsce a nawet jedno z większych w Europie!
Cóż - muzeum czynne w tygodniu w godzinach urzędowania - szkoda dla potencjalnych turystów.


W pobliskim Hrebennem pod nosem przejścia granicznego przemierzyliśmy groble między stawami ze sporą liczbą łabędzi.


Tu już obóz zagłady w Bełżcu - zdążyliśmy przed samym zamknięciem. Kolejna ciekawostka - zwiedzanie za free.
Funkcjonujący od marca do grudnia 1942 roku obóz był miejscem zagłady Żydów na olbrzymią skalę. Przyjęte szacunki mówią, że zginęło w nim ok. 600 tysięcy osób w niecałe 10 miesięcy funkcjonowania.


Obóz obecnie jest jednym wielkim symbolem/pomnikiem.


Symbol ogrodzenia - drogi śmierci.


Przykładowe miasta, z których przywożono Żydów.




Bocznymi ścieżkami docieramy do jednego z kilku źródeł Tanwi - rzeki nad którą stoi szałas, w którym biwakujemy.


Źródło Tanwi w Łukawicy


Strzeżone przez zakratowaną figurę Matki Boskiej.


Napis nieopodal figury


Bardzo wydajne źródło - nie zamarza zimą


Po dotarciu do szałasu, zaspokojeniu głodu bigosem i innymi rarytasami oddaliśmy się konwersacjom w wyśmienitym klimacie




Na prawdę wspaniały wieczór :-)



Przy dźwiękach gitary


Szeptach niewiast


Tworzonych eksperymentach


W pewnym momencie zrobiło się tłoczno
Konwersacje trwały


Kapela się rozkręcała




Było ciepło


I interesująco
Ba - bardzo wesoło


Pierwszy kapelmistrz od muzyki spod znaku szanty




Sposób dla zziębniętych


I tak do białego rana


Maszyny czuwały


Inne wzbudzały zainteresowanie


Wiadomo dlaczego


Sprzęgło zjarane


Po konsumpcji żurku czy bigosu zaczęły się rozjazdy z dalszym zwiedzaniem.

Do następnego :-)
__________________
http://www.radiator-mototurystyka.pl/

Ostatnio edytowane przez Głazio : 20.05.2014 o 23:41
Głazio jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem