Stodoły wam zazdroszczę !
Gdybym wiedział, że jesteście konsekwentni do końca ..nie wyszedł bym po angielsku.
p.s
Tomku odezwała się pani
Ewa K po obejrzeniu galerii z Wołynia.
fragmencik
Witam Panie Sławomirze, Obejrzałam Pana galerię - widzę że Pan również jeździł rodzinnymi śladami po Wołyniu. Podróż motocyklem to bardzo oryginalna forma poruszania się za nasza wschodnią granicą. Ciekawa jestem czy Pana rodzina mieszkała przed wojna w Starej Hucie .....
pozdrawiam