Dziś taka króciutka impresja z wyjazdu:
Cmentarze są rzeczywistym miejscem przecięcia linii 'dziś' i 'wczoraj'.
Choć wszystkie z czasów dawnej Polski wyglądają podobnie, bo są zarośnięte i opuszczone, to nie wszystkie są zapomniane.
IMG_7154.jpg dojazd do Moczulanki
IMG_7165.jpg
Poprosiłeś mnie Sławku o znalezienie mogiły żołnierzy miejscowej samoobrony i tablicy upamiętniającej ich oddział i dowódcę Wujka- Bombę.
Wtedy jedynie słyszałem o kimś takim, ale dziś odrobiłem lekcję:
IMG_7164.jpg
W końcu 1942 i początku 1943r na Wołyniu w odpowiedzi na ustalenia kierownictwa Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów dotyczących Polaków, Ukraińska Powstańcza Armia zasilona dezerterami z policji niemieckiej i wojska rozpoczęła masowe mordy. Pacyfikacja całych wsi, osiedli i pogorzelców budziły lęk, ale i konieczność tworzenia samoobrony. W tworzeniu jej oddziałów brali udział m.innymi wyszkoleni na zachodzie cichociemni, a wśród nich Władysław Kochański. Niezwykle odważny żołnierz, dowódca prawie 700 osobowego, samodzielnego oddziału, działającego w okolicach Kostopola, Huty Starej ale też bardzo mobilnego dla zapewnienia bezpieczeństwa Polakom. Dobrze wyszkoleni żołnierze przeciw wyszkolonym żołnierzom a nie chłopskiej zgrai.
Przez sowiecką partyzantkę został podstępnie zwabiony w pułapkę, wywieziony do Moskwy i zesłany na Syberię.
http://www.kresowianie.info/artykuly...hanskiego.html
IMG_7162.jpg fajeczka
IMG_7166.jpg pojechali dalsze