Ja zawsze lałem Motula 15/40 czy 50

. Z tym gęściejszym olejem to nie ma co przesadzać, lepiej jak trochę łyknie niż olej ma być za gęsty. Ważne żeby smarował dobrze od niskich temperatur (od rozruchu). Jak zmienisz markę oleju to może się przestraszy i przestanie pić

Silniki boxer nie mają standardowo większych luzów i nie potrzebują gęściejszych olejów? Chociaż Twój motor tez nie pierwszej młodości..