Kurde. No serio!

Taki jest fakt. 680km i tylek nie bolal...
Czemu bym nie miala mowic prawdy
Ale zauwazylam jedna rzecz - jak skora jest sucha, to moge dluugo jechac, a wowczas ani nie lalo, ani nie bylo upalu.
I w ogole w tym roku kondycyjnie lepiej znosze dlugie jazdy. Kregoslup, rece, nogi nie napieprzaja.