Moje subiektywne rady:
Dr 350 - dobry jest za drogi, zazwyczaj kopany a zalany pali ciężko- miałem
dr 125 - Fajny ale nie jeździ, bokiem nie idzie , piach i błoto za słaby - miałem
Drz 400 - Miły, przyjemny i e guzik. Jak bym miał kupować zadbane i drogie dr 350 z rozrusznikiem to kupił bym drz - to nowa generacja. Wiem bo sam zmieniłem dr 350 na drz. Da sie trafić dobrą sztukę już za ok 8 tys, za 9 bez problemu.
Dt 125 - Fajnie jeździ , łatwo odpala- dla lekkiej i niskiej osoby na pocżatek -będzie ok
KMX 125 - lekki 2t , miał znajomy - wydaje sie że będzie ok
XT 225 - czasem sie spotyka - niedrogi i przyjemny motocykl off dla kobiety
EXC 200 - podchodziłem z rezerwą - ale przejechałem sie na Marcina i jestem zachwycony - idzie z dołu jak mój drz , ale jest ponad 30 kg lżejszy. Na górze mocny. Ja bym sobie kupił....

Niestety drz- ty wciąga nosem..