Cześć.
Brunetka,nie strzelałem do nikogo,chyba,że do giermańskiego oprawcy

Ramoneza mam Twój kubek,oddawaj mój.

Grażynka jest zachwycona Afrykańskimi wariatami i resztą ekipy z podwórka.

Pierdole,nie ide już pod parasol

,czasoprzestrzeń jest wtedy rozjebana jak w Kingsajzie