kupić dobry łańcuch... wtedy nawet jak na gumie będziesz latał to mu nie zaszkodzi... szkoły są dwie - albo kupujesz górną półkę ( i nie chodzi tu o podstawowego DIDa ) i się nie przejmujesz pokonując kilometry albo inwestujesz w jakiegoś "irysa" i potem walczysz z naciągiem, nierównym rozciąganiem i dość szybkim końcem jego żywota ... sporo osób kupuje takie łańcuchy przed sprzedażą motocykla