Opis domniemanej trasy naszego przejazdu:
Wzdłuż Driny i zalewu na rzece. Na załączonej mapie droga początkowo czerwona, potem żółta. Prawdopodobnie końcem drogi czerwonej jest wjazd do parku pierwszym małym skalnym tunelem, przy którym była jakaś pusta budka. Potem kilka skalnych tuneli o powolna wspinaczka w górę.
Na końcu drogi asfaltowej (szczyt) znajduje się wielka chata - prawdopodobnie siedziba/miejsce wypadowe/miejsce pracy strażników parku. Tu właśnie pytaliśmy o drogę dostając odpowiedź w stylu raz w prawo lub lewo i 4 razy prosto. Na szczęście były tam żółte tabliczki (czasem w krzakach) pokazujące drogę do Kruscica.
Dalej drogą z oznaczeniem kilometrów 9 i 8 do Bielusa. Na moście Jeziora Zaowine Hołek złapał drogę. Nad jeziorem znajduje się świetne miejsce na obozowisko. Są też kempingi :-) Polecam.
Kanion Uvac - wiem, że przeoczyliśmy. Byliśmy tuż obok jednak wcześniej znaleźliśmy złą lokalizację. Kiedy oddaliliśmy od tej miejscówki nie było sensu wracać. Bynajmniej mamy kolejny punk do odwiedzin w razie kolejnego wyjazdu do Serbii.
Apropo burka z czym jadłeś ? Są z serem i mięsem ?
__________________
http://www.radiator-mototurystyka.pl/
|