No wczoraj na prolog to dużym endurakiem spoko, dzisiaj to pomyłka, podejrzewam, że wyścig by się skończył na połowie okrążenia. Tadek się cisnął z Johnnym Walkerem najbardziej i powiem tak... widziałem jego filmiki w necie, widziałem to co robi na ciężkich, technicznych próbach ale dopiero klasę zobaczyłem jak Walker go wyprzedził na chwilę i odstawił na jakieś 10 sekund... Tadek tak go kurwa gonił na prostej startowej, że mi po prostu słabo się zrobiło, że tak można zapierdalać. Wszyscy trochę operowali tam gazem a on jak odkręcił w opór to nie odpuścił ani na chwilę. Widać determinację przeogromną.
|