Witam,
Wyprawa udała się w 100%. Obróciliśmy w 15 dni jazdy, z tym że było non stop naparzanie.
Gruzja - C U D O W N A !
Ludzie - Nie do opisania !
Generalnie ciężko, ale ale wartoo było.
Chciałbym dodać uwagę:
W związku z listą ekwipunku wyprawowego im. podosa, chciałbym dodać, że w punkcie: Apteczka -Ketonal Maść, stanowczo odradzam zabierania do Gruzji. Jest to lek, który widnieje na czarnej liście, którego wwóz jest absolutnie zabroniony, pod rygorem aresztu.
Generalnie wwzóz dotyczy leków, które zawierają kodeinę.
My sami, nie mieliśmy problemów, jednak słyszeliśmy w trakcie wyprawy o ekipach, które zostały zatrzymane i aresztowane za posiadanie i próbę wwozu w/w zawartości leku do Gruzji.
Krótko podsumowując, w Gruzji jest to lek, kojarzony z narkotykami.
Co do ubezpieczenia. Gruzja aprobuje ubezpieczenia polskie, czyli nie trzeba zielonej karty, ani żadnych innych ubezpieczeń.
To tyle, mam nadzieje, że się nie powtarzam z innymi wypowiedziami.
|