Dziś miałem w końcu okazję przetestować 1190.
Generalnie jestem zachwycony, prowadzenie fantastyczne, wyważenie motocykla wzorowe, przyspieszenie-Panie to rakieta, hamulce super. Elektronika nie jest nachalna i na pewno pomaga, pojeździłem też troszkę offem wzdłuż torów kolejowych i po przestawieniu w tryb OFFROAD, motocykl prowadzi się znakomicie. Generalnie miałem wrażenie jakbym jechał moją TE450

, absolutnie nie czuć jego masy.
Z minusów:
Bardzo brzydka praca silnika, moja Africa to przy tym ślicznie mruczy i super duduni , ale wiadomo to KTM.
Na dołkach cały przód z szybą strasznie pracuje- góra dół, maiłem wrażenie, że zaraz odpadnie , ale pewnie tak ma być

I najgorsze z silnika bucha straszny żar i to prosto na uda.
Podsumowując , super motocykl i może kiedyś sobie taki kupię. Jednak nie sprawia wrażenia tak długowiecznego i pancernego jak africa.