ten japoniec to była 650 tka. straszliwy kondon... KLR sie.zowie..
co do zmotanej afryki.. odstaje, w piachach i na wertepach wiekszych. zawias nei wyrabia
lub mocy brak...
no ale są też i kierownicy co i na kondonach wyrabiają.cuda. nie ma co ...
kiedyś jechałem za jednym kolegą na 03 leciał.. kolega była pracowanikiem salonu Yamahy w kłodzku pewnie wiecie o kim mówię.. fajnie dawał.. robił dobre tempo, w prawdzie leciał po swoich ścieżkach.. ale był naprawdę.szybki.. spokojnie trzymaliśmy się jego ale tempo narzucał całkiem fajne..

nawet sie.z nim zamieniłem na chwilę.motocyklami.. i jeszcze bardziej zacząłem go podziwiać.!