Wątek
:
Kto rano wstaje ... czyli 4 i pół godziny
Wyświetl Pojedyńczy Post
01.10.2014, 11:36
#
12
RonDell
Zarejestrowany
: Sep 2014
Miasto
: Mała Polska
Posty
: 540
Motocykl
: RD07a
Przebieg:
41214
Galeria:
Zdjęcia
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 5 dni 21 godz 14 min 43 s
Widząc zapowiedź ładnej pogody na niedzielę nie mogłem nie skorzystać.
Wyjazd jak zwykle rano. Przyznam, że upał był nienachalny (4 st.C). Generalnie mgliście było.
Na początku była euforia.....
A później było jeszcze lepiej...
Niczym objawienie ...
Poranne mgły w dolinach.
Wciąż zimno. Pin Lock nie radził sobie za parą i wilgocią.
Ale czas jechać. To nie jest ...
Ranek już w innym miejscu (kierunek Lipowiec).
Sorry - będzie trochę trawiasto
Pojechałem dalej, a tu takie cuś ...
Zadymiło ...
Trzeba jechać dalej i dalej ...
Za mną agroturystyka w Lipowcu (konie (nie mechaniczne) i takie tam tematy). Jest klimat - super tereny na włóczęgę.
Kilka informacji o Lipowcu ...
Trochę po rzeczkach ...
Jestem tu ...
Każą jechać tu ...
Pojechałem w prawo (w tle leśniczówka). Jadąc prosto (nie widziałem zakazu) można dojechać do granicy słowackiej - następnym razem).
Sekundy na tarczy depczą na gaz. I mnie pora wracać ...
Była zabawa na Anakee
Wracając widzę nakaz jazdy ...
Wciąż jadę. Nie wiem kiedy tam dojadę
. Do następnego. Koniec transmisji ...
__________________
A Man of Nomadic Traits
Ostatnio edytowane przez RonDell : 25.10.2016 o
14:18
Powód: image hosting
RonDell
Zobacz publiczny profil
Odszukaj więcej postów napisanych przez RonDell