Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09.10.2014, 09:32   #63
zimny
trampkarz emeryt
 
zimny's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Oct 2010
Miasto: Garwolin
Posty: 2,795
Motocykl: F800GS ADV
Przebieg: za mały
zimny jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 2 tygodni 5 dni 18 godz 48 min 19 s
Domyślnie

Wczoraj zrobiłem pierwszą jazdę na przełożonym już przodzie. Fotki wrzucę jutro lub weekend.

Wnioski techniczne:
- lagi z RD07 są dłuższe od trampkowych o około 5-6cm,
- sztyca od PD10 i RD04 jest identyczna, zarówno średnice jak i długość. Łożyska główki identyczne (założone dla świętego spokoju nowe i łozyska i bieżnie),
- półki RD04 w trampku PD10 nie kolidują z żadnymi plastikami, osłonka plastikowa z dolnej półki z PD10 pasuje do RD04,
- stacyjkę da się przełożyć, puszkę bezpieczników też tylo aby wyglądało to estetycznie trzeba nieco pokombinować - lekko przygiąć mocowanie puszki z Trampka i gotowe.. Zastanawiam się jeszcze nad przeniesieniem bezpieczników pod czachę,
- blacha łącząca lagi z PD10 pasuje do lag z RD07, błotnik także (z tym że planuję założyć afrykowy z osłonami lag w przyszłości),
- tarcze oczywiście trzeba afrykańskie, o 2 cm większej średnicy
- jarzma i zaciski z PD10 pasują do lag z RD07
- ośka koła i dystans także, są identyczne.
- linkę prędkościomierza trzeba zakupić afrykańką - jest nieco dłuższa.
- przewody w oplocie z trampka wystarczają, tym bardziej że ja będę miał lagi około 3 cm wpuszczone w półki (jest obecnie 1,5 cm i jak dla mnie jest wysoko, ledwo sięgam gleby)
- teraz to już ani boczna stopka ani tentralka nie ogarnia wysokości motocykla, trzeba przynajmniej kosę przedłużyć

Jak widać powyżej:
- podobieństw i pasujących części jest mnóstwo
- gdybym to wiedział kupiłbym połowę mniej szpeju
- w zasadzie wystarczyłoby tylko podmienić lagi i półki oraz tarcze, reszta pasuje.

Wnioski z pierszych 20km jazdy:
- przy 130km/h po czarnym prowadzi się tak jak wcześniej przy 80km/h, szybciej nie próbowałem ale sądzę że wężykowanie, utrata stabilności jazdy to już przeszłość,
- zdecydowanie sztywniejszy przód, w zakrętach, na łukach itp.
- prowadzi się jak Afryka albo lepiej bo czuć że motocykl jest sporo lżejszy i zwinniejszy.
- przód na oleju 10W jest chyba aż za twardy, zaleję zimą 7,5W
- nurkowanie przy hamowaniu to może 1/3 tego co wczesniej na standardowych trampkowych lagach bez dopompowania powietrza,
- 2cm średnicy tarczy robi dużą różnicę w hamowaniu,
- na dziurawej trelince, bruku można jechac znacznie szybiej i pewniej bo zawieszenie lepiej wybiera choć przód uważam że jest za twardy.
- musze jeszcze wpuścić lagi bo trochę za wysoko jest przód - trzeba dopracować ustawienie geometrii. Co prawda spokojnie mógłbym jeszcze podnieść tył ale nie o to mi chodzi. Poza tym podnoszenie w nieskończoność motocykla skutkuje gorszym prowadzeniem na asfalcie a na tym mi trochę zalezy aby było dobrze.
- i tak trampek z 4-5 cm prześwitu zyskał..siedzi się odczuwalnie dużo wyżej

Podsumowując:
- różnica nie jest niewielka, róznica jest znaczna - szczególnie że zawieszenie AT jest przystosowane do większej masy,
- już po tych 20km jestem przekonany że było warto zmieniać także przód - choć przyznaję że dla ogólnego prowadzenia motocykla kluczowy był raczej tylny wahacz.

Wiecej spostrzeżeń jak pojeżdżę i posprawdzam różne ustawienia lag.

Pozdrawiam
zimny

Ostatnio edytowane przez zimny : 09.10.2014 o 09:38
zimny jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem