No i stało się.
U wielu w garażu pojawia się pomarańcza, a u mnie RD 04. "Czwórka" z przebiegiem 51 tys km, stała nie jeżdżona dwa lata co widać, śniedź i drobne ogniska rdzy, ogólnie nic strasznego. Jest pięknie zachowanym oryginałem. Silnik pięknie pracuje "cyka" ciągnie wspaniale. Mechanicznie jest wspaniała można od razu jechać w daleką podróż.
Ale po co zakładam ten temat?
Otóż wcale nie zamierzam trzymać dwóch Afryk w garażu i jeździć na zmianę.
Za to na bazie dwóch modeli chciałbym przez zimę zrobić jedną.
Raczej bazą była by trójka.
Ciekaw jestem Waszego zdania, co byście zrobili na moim miejscu?
https://www.youtube.com/watch?v=9na9...ature=youtu.be