przez kilka lat wielu żyło marzeniami i nadziejami że wznowią produkcję AT...
Teraz juz pojawił sie koncept....Jeszcze niewiele wiadomo a już są tacy co są niezadowoleni...że to nie tak , że to bym zmienił....
To nie samochodowa wersja indyvidual ze siadajac z grubą roladą szmalcu sobie tworzymy samochód pod siebie :-(
Znajac życie bedzie to znowu pole do popisu do forumowych producentów bagazników ...kufrów...deflektorów ....i dobrze !
Dla zdeterminowanych chcących mieć ten JEDYNY pozostaje droga jaką wybrał Franz i sam sobie chyba stworzył swój motocykl...
Póki co mnie i tak nie stać na zakup nówki sztuki...wiec cieszę się tym co mam. Coś tam sobie poprawiam , zmieniam i najważniejsza rzecz.....motocykl zawsze pali , zawsze sprawia sporo frajdy....
Kupiony z pewnego "Franzowego" źródełka , zawsze serwisowany....
A to że raz na jakiś czas styki pompy są nadpalone....cóż wielu producentów chciałoby mieć tylko takie awarie !
Cieszmy się tym co mamy i bacznie przyglądajmy się co u pana Hądy się dzieje....
Jednego jestem pewien . Nasze motocykle dożyją jeszcze nie jednej premiery AT
__________________
|