Cieplej mu w zimę :}. A co myślicie o malowaniu lakierem do zacisków hamulcowych? Ma on wytrzymałość ok 160C i na chemikalia i mechaniczną też. Chodzi o singla powietrznego w enduraku. Malowałem już Motipem 800C i ładnie trzymie, ale kartery się zdzierają, teraz mam drugi silnik i chcę czymś innym prysnąć. Kolega Jaszczur XL600 odnawiał to pryskał takim i gdzieś indziej też widziałem ten rodzaj farbca.
Poobijany pordzewiały wahacz też bym psiknął, pewnie najlepiej do fachury na szkiełkowanie i proszkowa srebrna ?
__________________
klawo jak cholera
|