Witka.
Sprawa wygląda tak - próbuje uruchomić silnik... i dupa. Po oględzinach się okazało, że nie ma podawanego napięcia na pompe paliwa

. Why

?
Pompa sprawdzona - funguje. Moduł działa, bo iskry są na świecach.
Po analizie schematu el., sprawdzeniu wtyczek i kabelków (i tu też wszystko OK), utknąłem na jakimś sterowniku pompy o wdzięcznej nazwie: "fuel cut-off relay"

.
Wie ktoś, co to takiego? Na przekaźnik mi to raczej nie wygląda.
Można to jakoś sprawdzić, naprawić, omiąć, zastąpić?
A może przyczyna jest inna. Jakieś sugestie?
Z góry dzieki.
Pozdro