Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 29.11.2014, 19:18   #6
Miszel
Gość


Posty: n/a
Online: 0
Domyślnie

W zeszłym roku spotkałem tam studentów podróżujących z plecakami dokładnie tak jak ty chcesz to zrobić. Podróżowali stopem, marszrutkami *(mnóstwo tego tam jest!); spali jak popadnie - w namiotach w krzakach, "u ludzi". Twierdzili że nie ma z tym wszystkim najmniejszego problemu. Szwendali się bez żadnego specjalnego planu. Co do spania mogę to tylko w pełni potwierdzić, bo też nigdy nie planowałem.
Z miejscowych, ale polskich punktów zaczepienia, to oczywiście Udabno z polskim Oasis Club i nie tak daleko, w Sighnaghi, dom Piotra Bolko - czyli Wino i Chleb:
http://www.winoichleb.pl/Wino_i_Chle...M_DLA_WAS.html
Piotr zna trochę szalonych Gruzinów, którzy znają innych Gruzinów, i tak dalej, - będą kolejno dawać namiary..
Sighnaghi to baaaaardzo winoroślna okolica ze wszystkimi tego konsekwencjami... A samo miasteczko i jego położenie bardzo przypominało mi Toskanię (!) Polecam.
Przewertuj to forum, na pewno przyda ci się:
http://www.forum.kaukaz.pl/viewforum...b1ea04b3545c07

Zdrówko,
Miszel

Ostatnio edytowane przez Miszel : 29.11.2014 o 19:21
  Odpowiedź z Cytowaniem