Myślę, że na motocyklu mocowanie sakw wcale nie jest narażone na większe obciążenia, niż na rowerze. Rower zazwyczaj nie ma żadnej amortyzacji z tyłu, nawet nasze tyłki i kręgosłupy czują dziury dużo bardziej na rowerze niż na moto. Poza tym, gdyby jednak się urwało, to można sakwę przymocować czymkolwiek, sznurkiem, expanderem, taśmą do mocowania bagażu czy powertapem. Crosso rządzi