Fajne zdjęcia, tez tak jezdze (tylko nie o 4 rano), ale od kiedy mam AT częściej po lasach i innych krzaczorach.
Zazdroszczę małopolski, wychowałem sie w Tarnowie i troche jeszcze pamiętam te okolice. Gdzie nie pojedziesz masz mega tereny do jazdy enduro czy też turystycznie.
Opony:
Jeżdziłem na anake 2 i były perfekt na asfalt, względne na suche szutry.
Mam obecnie TKC i na asfalt są porównywalne, a w terenie o niebo lepsze przede wszystkim przód. Zrobiłem na nich w tym sezonie ok 10 kkm i jeszcze jest bieżnik na tyle, a przód ma niewielkie zużycie. Nie mam co przesadzać z tym zużywaniem sie tyłu w tkc.
Choć pewnie zalezy to od sposobu jazdy.
Co do lasów, mam podobnie nie wjeżdżam jak jest szlaban lub zakaz, w innym przypadku wjeżdżam. Jak idą ludziska zwalniam itd, itp.
Czy zna koś osobiście kogoś kto dostał mandat za
jazdę po lesie

?
Wychodze z założenia, że wszystko jest dla ludzi i należy z tego korzystać ale z głową nie robiąc trzody i chamówy.